Spis treści
Piwonie to jedne z tych kwiatów, które niemal wszyscy znamy – puszyste, kolorowe, kojarzą się z latem i zapachem ogrodu. Ale co się z nimi dzieje, gdy robi się chłodno? Jak to jest, że te delikatnie wyglądające rośliny mogą przetrwać srogie zimy?
Wpływ zimy na piwonie
- To nie koniec, tylko odpoczynek: Gdy dni się skracają, a robi się chłodno, piwonie nie umierają. Widać, jak tracą liście, łodygi im brązowieją… ale to tylko pozory! Pod ziemią dzieje się o wiele więcej.
- Gromadzenie sił: Piwonie chowają zapasy w swoich korzeniach – to pomoże im przetrwać trudny czas i odrodzić się na wiosnę.
- A kwiaty? Kwiaty się przygotowują! Nawet wtedy, gdy wydaje się, że roślina zasnęła, w pąkach powoli kształtują się przyszłe kwiaty. Rozwijają się delikatne płatki i wszystkie te części, z których będzie zbudowany kwiat.
Objawy budzenia się piwonii po zimie
- Nowe życie: Wiosną spod ziemi wychodzą młode, zieloniutkie pędy – to znak, że piwonia ożywa!
- Z dnia na dzień większe: Liście na tych pędach rosną wprost w oczach. To będą „fabryki energii” dla rośliny.
- Czas na kwiaty! Pąki, w których całą zimę trwały przygotowania, powiększają się, widać już zarys ich koloru.
Nawożenie piwonii wiosną – szczegółowa analiza
Piwonie kojarzą się z latem, ale żeby były naprawdę dorodne, trzeba troszczyć się o nie nie tylko wtedy! Ogrodnicy wiedzą, że podanie odpowiedniego nawozu wiosną ma ogromny wpływ na ich kwitnienie. Jak więc to zrobić mądrze?
Kiedy nawozić?
Piwonie najlepiej „karmić” w dwóch momentach:
- Gdy rosną młode listki: To czas od kwietnia do mniej więcej połowy maja. Nawóz pomoże zbudować wtedy bujną zieleń.
- Gdy zawiązują się pąki: Czyli gdzieś od połowy maja do końca czerwca. Zasilanie w tym okresie przekłada się na więcej pięknych kwiatów.
Jaki nawóz wybrać?
Zanim kupisz pierwszy lepszy nawóz w sklepie, zastanów się:
- Co masz w ziemi: Piwonie w dobrej, żyznej ziemi świetnie sobie radzą z nawozami naturalnymi. Ale gdy podłoże jest ubogie, to lepsze będą nawozy mineralne, bo zawierają pełen zestaw potrzebnych składników.
- Ile wiosen ma Twoja piwonia: Młode rośliny potrzebują więcej azotu, żeby szybko urosnąć. Starsze będą wdzięczne za dawkę fosforu i potasu – to gwarancja pięknych kwiatów!
- Na czym Ci najbardziej zależy: Jeśli chcesz przede wszystkim zdrową roślinę – wybierz nawóz organiczny, albo mineralny z dużą ilością mikroelementów. A jak chcesz morze kwiatów, to szukaj nawozów bogatych w fosfor i potas.
Typy nawozów – wady i zalety
Nawozy naturalne:
- Obornik granulowany:
- Plusy: Działa długo, zawiera dużo ważnych składników
- Minusy: Trudno określić, ile dokładnie czego w nim jest, ostrożnie, żeby nie przesadzić!
- Jak stosować: Łyżka-dwie na roślinę, na wiosnę i na jesieni.
- Kompost:
- Plusy: Naturalny, świetnie wpływa na strukturę gleby
- Minusy: Skład bywa różny, działa wolno, nie ma efektu „wow”
- Jak stosować: Dwa-trzy litry pod roślinę, wiosną i jesienią.
- Popiół drzewny:
- Plusy: Dużo potasu, pomaga kwiatom nabrać intensywnych kolorów
- Minusy: Zmienia pH gleby, piwonie tego nie lubią!
- Jak stosować: Szklanka-dwie na roślinę, tylko na wiosnę.
Nawozy mineralne:
- Nawozy gotowe „do roślin kwitnących”:
- Plusy: Najprostsze do kupienia i użycia
- Minusy: Rzadko mają skład idealny pod piwonie, no i wiadomo, sama chemia…
- Jak stosować: Przestrzegaj tego, co jest napisane na opakowaniu!
- Nawozy specjalnie do piwonii:
- Plusy: Mają wszystko, czego tym kwiatom potrzeba, często wzbogacone mikroelementami
- Minusy: Trudniej je dostać i bywają droższe
- Jak stosować: Zgodnie z instrukcją.
I jeszcze kilka rad na koniec:
- Zawsze podlewaj obficie przed nawożeniem!
- Gdy jest bardzo gorąco albo sucho, to lepiej nawozu nie dawać.
- Piwonie bywają wrażliwe – nie przesadź z ilością, lepiej stopniowo obserwować jak reagują.
- Masz wątpliwości? W sklepie ogrodniczym powinni Ci doradzić.
Porównanie różnych rodzajów nawozów:
Nawozy | Zalety | Wady |
---|---|---|
Nawozy naturalne | Długotrwały efekt, bezpieczne dla środowiska | Mogą zawierać różną ilość składników odżywczych |
Nawozy mineralne | Szybko przyswajalne, łatwe w stosowaniu | Mogą zawierać szkodliwe chemikalia |
Nawozy do roślin kwitnących | Uniwersalne, łatwe w dozowaniu | Nie zawsze zawierają wszystkie niezbędne mikroelementy |
Nawozy specjalne do piwonii | Skomponowane z myślą o potrzebach piwonii | Zwykle droższe od innych nawozów |
Czym nawozić piwonie po zimie? Wykorzystaj obornik!
Piwonie to jedne z tych kwiatów, które trudno sobie wyobrazić bez zapachu i wielkich, efektownych kwiatów. Ale żeby mogły tak zachwycać, trzeba im zapewnić naprawdę dobre warunki. Jednym z ważniejszych elementów pielęgnacji jest nawożenie, a obornik to naturalny i sprawdzony sposób, żeby dostarczyć im wszystkiego, co potrzebne.
Wybór obornika:
Najczęściej używa się do tego celu:
- Obornik bydlęcy: zawiera cały zestaw składników odżywczych, i tych głównych (azot, fosfor, potas), i tych mniej znanych, a równie ważnych mikroelementów.
- Obornik koński: szczególnie dobry, gdy zależy nam na intensywnie wybarwionych kwiatach – to zasługa dużej zawartości potasu.
Z obornika korzystamy dopiero co najmniej po kilku miesiącach składowania. Najlepiej, gdy jest przekompostowany – łatwiej go dawkować i jest wtedy bezpieczny dla naszych kwiatów.
Kompostowanie obornika:
A co to znaczy „przekompostowany”? W trakcie tego procesu:
- Zabijane są różne szkodliwe mikroby w nim żyjące, i nasiona chwastów też giną.
- Rozpadają się trudne do przyswojenia substancje, co ułatwia potem piwoniom pobieranie tego wszystkiego, co dobre.
Kompostowanie, jeśli robimy je sami, może trwać długo, nawet pół roku. Ale da się to przyśpieszyć specjalnymi preparatami.
Przygotowanie nawozu:
To wcale nie jest takie trudne!
- Bierzemy obornik po kompostowaniu i zalewamy go wodą w stosunku 1:3, całość dobrze mieszamy.
- Przykrywamy czymś pojemnik (bo zapach bywa intensywny…) i odstawiamy w ciemne miejsce, najlepiej na tydzień.
- Zaglądamy co jakiś czas – jak się pojawią bąbelki, to znak, że nawóz fermentuje i zaraz będzie gotowy. Przed użyciem dokładnie mieszamy!
Stosowanie nawozu:
Kiedy to robimy?
- Jesienią, kiedy już piwonie przekwitły, pomaga im odbudować siły na przyszły rok.
- Wiosną, zanim jeszcze zaczną rosnąć, żeby miały dobry start.
Ile dajemy?
- Młodym piwoniom (takim do roku mniej więcej) najlepiej 1-2 łyżki rozcieńczonego nawozu.
- Starszym możemy już dać 2-3 litry rozcieńczonej gnojówki na roślinę.
Dawkowanie:
- Ważne: nawóz mieszamy z wodą 1:10!
- Podlewamy ziemię wokół piwonii, starając się nie moczyć liści i nie lać tuż przy korzeniach.
Obserwacja i kontrola:
Warto obserwować, jak piwonie reagują na zasilanie obornikiem. Jakby zaczęły żółknąć, albo gorzej rosły – to znak, żeby dać im spokój z nawozem.
Co jeszcze warto pamiętać:
- Można łączyć obornik z nawozami mineralnymi, byle były „do roślin kwitnących”.
- Piwonie to dość żarłoczne rośliny, lubią być regularnie podlewane, a najlepiej rosną w słońcu.
- Sadząc je, zwróćmy uwagę, czym zasilany jest pobliski trawnik – zbyt dużo azotu „idzie” też do ziemi wokół i może utrudnić piwoniom kwitnienie!
Obornik to świetny naturalny nawóz, który możemy czasem nawet przygotować sami. Pamiętając o tych kilku zasadach, sprawimy, że nasze piwonie będą zdrowe, silne i co roku odwdzięczą się obfitym kwitnieniem. A nie ma chyba nic przyjemniejszego, niż wyjść do ogrodu i zobaczyć te wielkie, pachnące kwiaty, prawda? 😊
Wskazówki pielęgnacyjne
- Wiosenne porządki: Usunąć wszystkie suche pozostałości z poprzedniego roku.
- Pożywienie dla kwiatów: Nawóz pomoże piwoniom zakwitnąć obficie, taki specjalny do roślin kwitnących.
- Pić się chce: Szczególnie gdy jest sucho, podlewanie to podstawa.
Podsumowanie
Piwonie to takie trochę arystokratki wśród kwiatów – delikatne, pachnące, a jednocześnie potrafią przetrwać najcięższe z zim. Na jesień wyglądają, jakby na dobre żegnały się ze światem… Ale to tylko taktyka! Pod ziemią trwa gorączkowa praca, żeby wiosną znowu wszystkich zaskoczyć!
Piękne, kapryśne… i głodne! Każda księżniczka ma swoje kaprysy – w przypadku piwonii największy to apetyt!
Reklama - Link afiliacyjny
Jak dogodzić kapryśnej królewnie?
- Po pierwsze: wiosną zrób porządek w jej królestwie: stare liście, gałązki – to wszystko musi zniknąć.
- Po drugie: zasil ją tak, żeby miała siłę pokazać, co potrafi – specjalny nawóz (na przykład obornik), słoneczne miejsce i już będzie szczęśliwa!
Piwonia to kwiat, który wymaga odrobiny uwagi, ale nie ma chyba nic przyjemniejszego niż patrzeć potem jak kwitną te wszystkie puszyste, kolorowe cuda, prawda? A zapach… tego się nie da opisać!
Zasada jest prosta: dbasz o piwonie wiosną, to i one odpłacą Ci tym samym – latami będą ozdabiać Twój ogród. A to chyba całkiem niezła inwestycja? 😉
Zdjęcia
Flobbadob, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, via Wikimedia Commons